Żelazny Wilk

Żelazny Wilk

Książka z 2021 roku której autorką jest norweska pisarka Siri Pettersen. Mieszanka fantastyki, nordyckich klimatów i autorka projektująca strony internetowe?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Siri, stąd wybór padł na jednotomowego Żelaznego Wilka.

> Juvo, czasami życie rzuca nas ze schodów, a wtedy stajemy przed najprostszym, a zarazem najtrudniejszym wyborem, jaki można sobie wyobrazić. Podnieść się czy pójść na dno?

Zostaniemy przeniesieni w czasie do odległej pokrytej śniegiem krainy.
Blisko jej technicznie do średniowiecza, ludzie skupiają się w ufortyfikowanych miastach.

> Most nazywał się Szósty, a najgłupszą rzeczą jaką człowiek mógł zrobić, było wypytywanie strażników, co się stało z poprzednimi pięcioma. Żart był tak ograny, że ryzykowało się odmowę wstępu.

To co wyróżnia niektóre z miast to czerpiące moc z wilczej krwi – stare portale, umożliwiające błyskawiczne podróże na znaczne odległości.
Władzę oficjalnie sprawuje arystokracja, ogromne wpływy ma też gildia Czytających z krwi, oraz budzący grozę – tajemniczy Wieczni.

> Wiesz, że Klemens ci nie ufa?
> – To mądry człowiek.
> Mówisz, że ma rację?
> Mówię, że gdyby najwyższy przywódca Straży Kręgu ufał ludziom wokoło, byłoby to niemądre.

W świecie tym, żyje silna niezależna młoda kobieta z kotem. E… diabł… e… wilkiem? Może nie taka znowu niezależna…
Juva, główna bohaterka tej historii, córka przywódczyni Czytających z krwi, wbrew woli matki podążająca własną drogą – wojowniczki polującej na wilki, będzie miała pełne ręce roboty.
Każda strona, każda odkryta tajemnica, wyjaśniając jedną rzecz, będzie popychała do poszukiwania odpowiedzi na kolejną.

> Jeśli posądzasz mnie o kłamstwo, dlaczego odbywamy te rozmowę?
> – Bo to, o czym ludzie kłamią, więcej o nich mówi niż ich prawdy.

Miło będzie jeszcze kiedyś tu wrócić!

PS Na zdecydowaną pochwałę zasługuje wykonanie książki – solidne, miłe w dotyku strony, całość wizualnie spójna – aż miło się po nią sięga!