Rendez-vous ze śmiercią
Powieść kryminalna z 1938 roku, której autorką jest brytyjska pisarka Agatha Christie.
> – Pod wieloma względami miasto wydaje mi się straszne. A religia bardzo dziwna.
> – Dziś rano wyproszono mnie z jakiegoś świętego miejsca, bo miałam suknię bez rękawów – powiedziała z urazą. – Najwidoczniej Wszechmogący nie akceptuje moich nagich ramion, choć przecież sam je stworzył.
> Młodzi ludzie zazwyczaj śmiało głoszą swoje ideały, poglądy i z odwagą ich bronią, a do wielu spraw podchodzą raczej teoretycznie niż praktycznie. Jeżeli ktoś głęboko wierzy w siebie i w słuszność własnego postępowania, może czasami uczynić wiele dobrego, czasami zaś, przy sposobności, narobić wiele szkody. Natomiast osoba w średnim wieku, doświadczona, wie i rozumie, że interwencja w cudze sprawy może bardziej zaszkodzić, niż pomóc, a więc roztropnie trzyma się z dala. Skutki są plus minus wyrównane.
> – Uff! – jęknął. – Ktoś powinien otruć tę kobietę!
> – Panią Boynton?
> – Nie! Miałem na myśli lady Westholme. Nie do wiary! Baba ma od lat męża i ten nie zrobił tego jeszcze?
> – No… Bo… Proszę pani… To tak przyjemnie, że kobieta może w ogóle czegoś dokonać i… że…
> – Nie zgadzam się z panią! – przerwała szorstko Sara. – Ja cieszę się, gdy człowiek potrafi dokonać godnego uwagi czynu. A czy to kobieta, czy mężczyzna, jest sprawą obojętną.
> – Słyszałam, proszę pana – podjęła z przekonaniem – że raz w sprawie Orient-Expressu przyjął pan bez zastrzeżeń oficjalną wersję wydarzeń.
> Poirot zerknął na nią spod oka.
> – Ciekaw jestem, od kogo wie pani o tym?
> – Czy to prawda?
> – Cóż…