CAT – Confidential Assassination Troop
Chciałbym przedstawić chińską mangę pod tytułem CAT – Confidental Assasination Troop, której autorem jest Fung Chin Pang. Jest to jedno tomowa manhua, licząca 188 stron – jak na razie, gdyż ukazanie się drugiego tomu, zostało na Tajwanie wstrzymane.
Jest to klasyczny thriller polityczny z domieszką s-f i klimatu cyberpunka. Jak często bywa w tego typu gatunkach, świat stoi na krawędzi Trzeciej Wojny Światowej. Główne role na arenie światowej grają takie mocarstwa jak USA, Rosja i Chiny. Jednak żadne z państw nie chce wdawać się w oficjalny konflikt zbrojny, więc do osłabienia przeciwnika stosują agencje wywiadowcze (min. takie jak: CIA, czy FSB – Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa). I tak rozpętuje się wojna „komunikacyjna”, a my będziemy śledzić poczynania specjalnej agentki o pseudonimie CAT. W walce nie stosuje ona, żadnej broni palnej, a jedynie ostrza przytwierdzone do jej rękawic. Jest niezwykle szybka, doskonale wyszkolona w walce wręcz, co powoduje, że kryptonim CAT świetnie do niej pasuje. Jednak jej umiejętności, zostały okupione niezbyt przyjemnym dzieciństwem. Co dokładnie zaszło w przeszłości, specjalnej agentki nie zdradzę.
Warto jednak dodać, że we wszystko wplątuje się specjalny, rosyjski oddział „Niedźwiedź”, który będzie twardym orzechem do zgryzienia przez naszą „kocicę”, a także wyjaśni się na czym polegał projekt SFP – którego wątek pojawia się zaraz na początku.
Największą zaletą CAT, nie jest fabuła, ale kreska. Tu należą się wielkie brawa Chin Pangowi. Każdą stronę tej manhuy można oglądać wiele razy, każda strona jest dziełem samym w sobie. Postacie robią piorunujące wrażenie, są dopracowane do najmniejszych szczegółów. Nie tylko główna bohaterka, ale oddział „niedźwiedź, czy postacie zupełnie drugoplanowe. Podobnie prezentuje się styl kadrowania, niezwykle efektowny, nadający dynamizmu akcji. Muszę przyznać także, że tytuł ten kojarzy mi się z serią gier Metal Gear Solid – szczególnie początek, gdy CAT dostaje się do tajnego więzienia na Syberii – w myślach widziałem Snake’a w pierwszej odsłonie legendarnej gry, jeszcze na psx’a. Co by nie pisać, CAT – Confidental Assasination Troop, to wielkie dzieło pod względem graficznym, a co najważniejsze, tytuł ten udowadnia, że manhua spokojnie może rywalizować z japońską mangą, pomimo zupełnie innego stylu rysowania.
Pozycja ta nie porwie nas fabułą, nie zaskoczy wielowątkowością, ale warto po nią sięgnąć ze względu na kreskę. Rzadko trafiają się tak dopracowane tytuły, a w tym przypadku, niedociągnięcia fabularne i także pewną sztampowość opowiadanej historii, nadrabia strona graficzna. Spodoba się na pewno tym, którzy lubią szybką i wartką akcję, a także tym, którzy lubią podziwiać wynik niezwykłego kunsztu rysowniczego. Szkoda tylko, że nie ukazał się drugi tom… Czekajmy i miejmy nadzieję… Bo jak niektórzy mówią.. „Lepiej być głupim z nadzieją, niż beznadziejnie mądrym”.
Autor recenzji: Kubzon