Wolf’s Rain

Wolf’s Rain

W „Księżycowej Księdze” zapisane jest, iż nastanie czas, kiedy ludzkość będzie chylić się ku upadkowi. Kiedy nie będzie już nadziei przybędą wysłańcy Bogów. Ich celem będzie zaprowadzenie ludzi do raju, którego bramy może otworzyć tylko Cheeza, Dziewica Kwiatów. Tymi posłańcami są wilki, chociaż wszyscy myśleli, że już dawno wyginęły…

Tak w wielkim skrócie można opisać główny wątek Wolf’s Rain. „W wielkim”? Otóż te wspaniałe anime nie ogranicza się tylko do szukania raju. Znajdziecie tu pełno wątków dotyczących każdej postaci, autorzy postarali się o to abyśmy powoli poznawali każdego z bohaterów. Często poruszany jest tu motyw dumy wilków i ich przemiany w ludzi, a także przyjaźni, instynktu czy samotności i bólu.

Wolf’s Rain to wizja świata w którym rządzi arystokracja, a zwykli ludzie nie mają nic do powiedzenia, a niektórzy by zdobyć jedzenie muszę o nie walczyć, nawet ryzykując życie. Wielkie miasta popadają w ruinę, a pozorna potęga elity powoli przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Wokół największych osiedli ludzkich ciągną się pustkowia, na których pozostały jedynie ruiny dawnych miast, gdzie ukrywają się bandy rebeliantów, bezbronnych ludzi lub morderczych maszyn. W takim właśnie świecie przyjdzie nam oglądać przygody czterech wilków, które spotkają się nie zawsze w przyjemnych okolicznościach, ale jednak pozostaną razem i postanowią odnaleźć raj. Każdy z przedstawionych bohaterów posiada kompletnie inne spojrzenie na otaczający ich wokoło świat. Tsume jest samotnikiem i stara się być niezależny, wydaje się, że nie pamięta o przyjaciołach, a jedynie o swoich celach. Kiba jest dumnym wilkiem, który uważa, że przybieranie ludzkich postaci to hańba dla wilków. Hige to z pozoru zupełny luzak, to on zawsze rozładowuje atmosferę, kiedy wybucha sprzeczka pomiędzy kompanami. Tsume, najmłodszy i najmniej doświadczony wilk, który cały czas się uczy od swoich towarzyszy.

To tyle jeśli chodzi o fabułę Wolf’s Rain, teraz przejdźmy do kreski. Tu wystarczą dwa słowa: „Mistrzostwo Świata”, naprawdę dawno nie widziałem anime z tak dopracowanymi tłami. Sam opening zapiera dech w piersiach, a sceny z wilkiem na tle zachodzącego słońca to już w ogóle przegięcie.

Kreska świetnie oddaje klimat upadłych miast i śmiertelnie niebezpiecznych pustkowi. Niektóre kadry z filmu mogłyby robić za Original Artwork i właśnie to sprawia, że Wolf’s Rain trzeba (!) zobaczyć, nawet jeśli nie lubi się tego typu anime, bo po prostu nie można odpuścić sobie obejrzenia kunsztu rysowniczego, twórców tego wyśmienitego, super, hiper i nieźle zakrzywionego anime!

Czas na muzykę, wystarczy nazwisko i imię: Yoko Kanno – myślę, że większość wie czego się spodziewać! Jeśli ktoś oglądał Cowboy Bebop to pamięta co wprawiało go w futurystyczny klimat poza kreską – muuuza – a było to dzieło właśnie Yoko. I tym razem nie było inaczej, opening, ending przejdą na pewno do historii, a w trakcie akcji muzyka nie raz będzie nas wzruszać, albo sprawiać, że przez plecy przejdzie dreszcz. I oto kolejny powód by obejrzeć Wolf’s Rain.

Podsumowując Wolf’s Rain to kolejne anime, które podwyższyło poprzeczkę w tej dziedzinie, każdy fan japońskiej animacji musi je zobaczyć, ja osobiście bym sobie tego nie wybaczył.

Kilka słów o niektórych postaciach z którymi możemy się spotkać w tym anime:

Toboe: Najmłodszy spośród czwórki wilków i dopiero uczy się jak żyć pośród ludzi, wpadając w ten sposób w kłopoty, ale między innymi dzięki temu poznaje Tsume, z którym stara się zaprzyjaźnić (jak dla mnie za mocno, coś z tym Toboe jest, jak dla mnie nie tak).

Tsume: Poznajemy go jako przywódcę bandy, która rabuje jedzenie, ale w miarę upływu czasu, banda ta rozsypuje się. Tsume sprawia wrażenie oziębłego i niedbającego o innych wilka, jednak później okazuje się, że w głębi serca jest przyjacielski i nie zostawi kompanów w potrzebie.

Hige: Hige jest kompletnie wyluzowany i zawsze potrafi rozładować atmosferę. Wieczny optymista i najlepszy kompan Kibe, którego poznaje, gdy ten zostaje uwięziony. Hige pomaga mu uciec i razem wyruszają na poszukiwanie raju i Chezy.

Kibe: Kibe to bardzo dumny wilk i uważa za hańbę dla wilka, przemianę w człowieka jednak, kiedy nie ma wyjścia sam też przybiera ludzką postać. Przyjaźni się z Hige, który pomógł mu uciec, gdy ten został złapany przez policję.

Cheza: Dziewica kwiatów, tylko ona może otworzyć bramy raju, jednak zostaje porwana. Na odsiecz ruszają za nią Hige, Kiba, Toboe i Tsume, jednak nie tylko oni interesują się jej zniknięciem także Dr. Cher Degre, nie pozostanie obojętna na te wydarzenia.

Dr. Cher Degre: Jest szefową zespołu pracującego nad przebudzeniem Chezy, kiedyś była żoną Hubba Lebowskiego, jednak wzięli rozwód, ale dalej coś ich łączy. Gdy Cheza zostaje uprowadzona, pani doktor wyrusza na poszukiwania Dziewicy Kwiatów.

Hubb Lebowski: Jest detektywem i byłym mężem Dr. Degre, ale wciąż ją kocha i każdy pretekst wykorzystuje, aby się z nią spotkać. Ogólnie miły koleś, który na wszystko stara się patrzeć racjonalnie i początkowo nie przyjmuje do wiadomości, iż wilki mogą nadal żyć.

Quent Yaiden: Myśliwy z pustkowi, który przybył do miasta by polować na wilki i od samego początku przekonany jest w ich istnienie. Jako pomocnika ma psa „Blue”, który jest rozmiarów wilka, a nawet trochę go przypomina, gdyby nie niebieska sierść. Quent jest alkoholikiem, więc przeważnie wieczory spędza przy butelce wódki i zdjęciu swojej rodziny.

Autor recenzji: Kubzon

Alternatywny punkt widzenia:
Recenzja na Tanuki.pl